Jak wyleczyłam staw łokciowy (reumatoidalne zapalenie stawu) czyli prawdziwość testu na nietolerancje pokarmowe (FoodDetective)
Moja historia walki z bólem stawu zaczęła się w 2013 roku. Prawy łokieć zaczął pobolewać, ćmić a z czasem ból stawał się tak dokuczliwy, że ułożenie ręki w nocy było nie lada wyzwaniem. Maści nie pomagały, ani opaski uciskowe, ani tabletki przeciwbólowe. Poszłam do ortopedy. Jako dietetyk, uważam, że naprawdę zdrowo i różnorodnie się odżywiam, nie choruję zbyt często, nie przeciążam stawów nadmiernym wysiłkiem fizycznym jestem szczupła i sprawna. Dał mi jedynie zastrzyk z blokady w łokieć, który pomógł mi na 4 miesiące, po czym ból zaczął wracać. Zrobiłam wszystkie możliwe badania, prześwietlenia, odwiedziłam innych ortopedów i uzyskałam podobną odpowiedź "czasem tak jest i już". Drugi zastrzyk, kolejne tabletki przeciwzapalne, przeciwbólowe i maści. Tym razem ból wrócił po 2 miesiącach i zwątpiłam już, że kiedykolwiek będę funkcjonowała „normalnie”. Nie chcąc kolejnego zastrzyku wypróbowałam nową metodę przeciwbólową, tzw. falę uderzeniową. (fale magnetyczne o zmiennej częstotliwości w poradni fizjoterapeutycznej) Po trzech zabiegach miałam odczuć poprawę. Wybrałam 5. Niestety nic nie pomagło, a przeciwnie ból narastał. I wtedy zdarzyło się coś gorszego. Zaczął mnie boleć drugi łokieć. Teraz wiedziałam, że jak sama sobie nie pomogę, to żaden ortopeda mi nie pomoże. Zbadałam zagadnienie z innej perspektywy, dochodząc do banalnego wniosku, że nic nie powstaje bez przyczyny. Mam pacjentów z różnymi problemami gastrycznymi, którzy chodzą do gastrologów, biorą leki a i tak ciągle mają kłopoty z trawieniem. Dopiero dieta eliminacyjna przynosi poprawę zdrowia. A co jeśli jedzenie ma wpływ nie tylko na układ trawienny i nasze samopoczucie, ale też na wszystkie pozostałe schorzenia, które nie kojarzymy z jedzeniem ? Wykład na temat nietolerancji pokarmowych otworzył mi oczy. Test FoodDetective przeprowadziłam oczywiście na sobie. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że mam średnią nietolerancję na pszenicę oraz największą na jajka i orzechy brazylijskie, które bardzo lubię i często pojawiały się w mojej diecie. Przez ponad 3 miesiące nie jadłam zbóż, ani jajek, oczywiście wszystkie orzechy poszły w odstawkę. Po 2 miesiącach ból się zmniejszył, a po 5 miesiącach łokcie przestały mnie boleć. Wszystkim, którzy mają problemy zdrowotne z niewiadomych przyczyn polecam zrobienie testu.
Katarzyna Podrażka-Kurcewicz